23 kwietnia obchodzimy uroczystość Świętego Wojciecha (ok. 956-997), biskupa i męczennika, którego Kościół w Polsce uznaje za jednego ze swoich głównych patronów. Pochodził z książęcego rodu czeskich Sławnikowiców, spokrewnionego przez Dąbrówkę z dynastią Piastów. Jego krew leży u fundamentów Kościoła i państwa na ziemiach piastowskich. Jako apostoł pogan w swej ostatniej misji dotarł do wybrzeży Bałtyku, gdzie 23 kwietnia 997 roku poniósł śmierć męczeńską. Przy jego grobie w 1000 roku spotkali się cesarz Otton III i książę Bolesław Chrobry, a wydarzenie to przeszło do historii jako Zjazd Gnieźnieński.

Już wówczas Święty Wojciech, biskup praski, mnich rzymski, apostoł Węgier i Polski, wreszcie męczennik, którego ciało znalazło się w Gnieźnie, urastał do rangi symbolu duchowej jedności tworzącej się wówczas Europy. Uroczystość jest okazją do złożenia Bogu dziękczynienia za wspaniałego orędownika naszej Ojczyzny w niebie. Niech też Święty Wojciech przypomina nam, jak należy wiernie trwać przy Chrystusowym krzyżu i Ewangelii.

Jan Paweł II podczas uroczystosći tysiąclecia męczeństwa św. Wojciecha, które odbyły się w Gnieźnie w 1997 w swoim orędziu do prezydentów państw europejskich powiedział:
"Świadectwo św. Wojciecha jest nieprzemijające, gdyż cechuje je przede wszystkim umiejętność harmonijnego łączenia różnych kultur. Jako człowiek Kościoła zawsze zachowywał niezależność w niestrudzonej obronie ludzkiej godności i podnoszeniu poziomu życia społecznego. Z duchową głębią doświadczenia monastycznego podejmował służbę ubogim. Wszystkie te przymioty osobowości św. Wojciecha sprawiają, że jest on natchnieniem dla tych, którzy dziś pracują nad zbudowaniem nowej Europy, z uwzględnieniem jej korzeni kulturowych i religijnych."