Dwudniowy wyjazd na Jasną Górę. W intencji dzieci i wnucząt (dwoje w tym roku przystępuje do I Komunii Św.). Sobotnie popołudnie i wieczór spędzone na modlitwie i wchłanianiu atmosfery tego świętego miejsca. W Kaplicy Sakramentu Pokuty spowiedź i Adoracja Najświętszego Sakramentu. Msza św przed Cudownym Obrazem, w czasie której odbyła się piękna ceremonia ślubu - tylko pozazdrościć młodej parze uroczystości w takim miejscu. Próba dwustosobowego chóru z orkiestrą w Sali Papieskiej - anielski śpiew, ciarki przechodzą po plecach. Akatyst z modlitwą o pokój dla świata, Apel Jasnogórski rozpoczęty odśpiewaniem Bogrurodzicy - na żywo duże przeżycie. Nocleg w Domu Pielgrzyma - pokoje hotelowe bez telewizorów, za to z krzyżem i obrazem Pani Jasnogórskiej. Niedzielny poranek - msza św w bazylice, droga krzyżowa na wałach, spacer wokól klasztoru. Weekend inny niż wszystkie. Z dala od bieganiny, internetu, polityki - oddech dla duszy i ciała. Warto.

Galeria